5 prostych zasad które przybliżą Cię do sukcesów wychowawczych.

20:31

Zacznijmy  od tego, że wychowywanie dzieci nie jest proste.(Ci którzy twierdzą inaczej są ignorantami, lub nie maja dzieci.)
 To trudna sztuka, czasem niewdzięczna i okiem bankiera nie opłacalna, a na domiar niektórzy z nas(rodziców), nie dochodzi w tej dziedzinie, nawet do stopnia rzemieślnika.

Bo" nie sztuką" jest zaspakajanie podstawowych potrzeb dziecka (nasze ulubione: jeść, pić, siku, kupę)
i zapewnienie jako takiego bezpieczeństwa.

Wychowanie to (obok tej "nie sztuki") mądre wprowadzenie dziecka w samodzielne życie. Kształtowanie młodego człowieka, tak aby w przyszłości dokonywał odpowiedzialnych wyborów i potrafił nawiązywać zdrowe relacje z innymi ludźmi.

Oczywiście, nie dam Wam tu gotowej recepty na taki sukces wychowawczy(sama chciałabym ją znać), bo to składowa wielu rodzicielskich działań(i nie tylko). Ale u podstaw każdego sukcesu leżą dość proste rozwiązania i warto uwierzyć że są skuteczne.

1. Przytulaj!
Tak po prostu. Przynajmniej raz dziennie, przytul swoją pociechę.
Gdy dzieci są małe, robimy to często. Z czasem, gdy  rosną i stają się bardziej samodzielne, odruch przytulania zanika. Bo niby nie wypada, jakoś tak niezręcznie itd.(bul szit) każdy potrzebuje przytulania.
To jedna z codziennych czynności, która powinno wejść w krew, jak mycie zębów.
Drogi rodzicu, jeśli zapominałeś dziś o tej ważnej czynności, nie zwlekaj nadgoń zaległości.

2.Słuchaj!
To nie te czasy, gdy wyznawało się zasadę "Ryby i dzieci głosu nie mają!" 
Dobry rodzic powinien opanować umiejętność słuchania, gdy dziecko chce mówić i dzielić się swoimi sprawami. Nawet jeśli wydają się błahe i mało ważne, to Twoje zainteresowanie pozwoli dziecku budować, wiarę w siebie i zaufanie do Ciebie.

3.Chwal!
Ciągła krytyka nie wnosi niczego wartościowego do życia, żadne dziecko nie będzie od tego lepsze, mądrzejsze czy pokorniejsze.
Z resztą ,świat dorosły, nie jest "tęczową falą" , pełno w nim troli, hejterów i wiecznie nie zadowolonych szefów.
Dlatego weźmy sobie za cel i obowiązek, powtarzanie mu, że jest kochane, mądre i pełne pozytywnych wartości.
Dobre i skuteczne pochwały, mocno windują samoocenę twojego dziecka, motywują i dają siłę w walce z przeciwnościami losu.


4. Ciesz się!
Widząc wiecznie zdołowanych ludzi, narzekających na swoją rodzicielską niedolę, współczuję ... ich dzieciom. 
To okropne brzemię być "przyczyną" , złego samopoczucia kogoś najważniejszego w życiu. (mamy/taty). Uwierz twoje dziecko mimo, że być może małe, doskonale to wyczuwa i wie o co kaman.
Zacznij cieszyć się z bycia rodzicem!  Daj swojemu dziecku do zrozumienia, że jesteś szczęśliwa będąc jego mamą/tatą. Takie pozytywne bodźce mają ogromne odzwierciedlenie w życiu dorosłym człowieka.


5.Bądź!
To chyba najważniejsze ... bo cóż najlepszego możemy podarować swojemu dziecku? 
 Siebie! Swój cenny czas spędzony razem. To taka kwintesencja poprzednich zasad. 
Nic i nikt, nie zastąpi dziecku czasu spędzonego z rodzicem, żadna gra komputerowa, żadna bajka i żadne zajęcia dodatkowe.  
Wspólny posiłek, rozmowa, a nawet wspólne milczenie w trudnych chwilach... nic nie kosztuje a daje więcej niż bogactwa świata. 


Im wcześniej przyswojone, zastosowane i praktykowane tym lepsze efekty końcowe ;). 

9 komentarzy:

  1. Jeszcze by się przydało ustalanie zasad i egzekwowanie ich przestrzegania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konsekwentność i asertywność poruszę w następnych wpisach. Chociaż już kiedyś o tym pisałam, przy temacie "bezstresowej mody".

      Usuń
  2. Robię to wszystko włącznie z narzekaniem bo się ciągle zamartwiam brakiem mowy mojego dziecka i czekam na słowo mamo skierowane do mnie tak po prostu:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zacznie, zobaczysz, chociaż rozumiem że może Cie to niepokoić.

      Usuń
  3. mądre słowa kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te zasady powinny byc przytaczane niejednemu rodzicowi kazdego dnia, wielu zapomina o zasadzie BYĆ, a nie dac...smutnne, ale jakze prawdziwe

    OdpowiedzUsuń
  5. I każdy powinien się do tego stosować.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że poświęcasz swój cenny czas na napisanie tych kilku słów.
Dziękuję.

Obsługiwane przez usługę Blogger.